12 sierpnia 2016

Lipcowa Paka Zwierzaka - czyli lipcowe pudełko radości dla zwierzaka !

Hej! :) Dzisiaj zapraszam na bardzo spóźnioną recenzję lipcowej Paki Zwierzaka, nie przedłużając zapraszam na zawartość ! Dodam jeszcze, że dzięki poleceniu ZadbanejMamy oraz Pani Gosi z facebook'a udało nam się otrzymać gratisy do tej Paki Zwierzaka, które przyszły do nas kilka dni później listem, również je tutaj pokażę :) 

Zabawka [sznur z kością] Dingo
"Zabawki wykonane z najwyższej jakość materiału, wyróżniają się dołączonym sznurem. Szarpanie, aportowanie, gryzienie - idealny sposób na psią nudę!"
No kość na sznurku nie przetrwała zbyt długo, mój jamnik od razu ją rozbroił na drobny mak:D ale sznurek jeszcze żyje, i idealnie sprawdza się na wyładowanie jamniczej energii - wydaję mi się, że za niedługo sznurek zostanie rozpracowany do końca i niestety do niczego już się nie nada :D Ale po to właśnie są zabawki!

HOTDOG O'canis
"Zdrowe, zawierające 100% mięsa jelenia cygara dla wszystkich psów. Nie zawierają sztucznych dodatków i konserwantów"
O ile dobrze pamiętam Hugo jeszcze jelenia nie pożerał - więc najwyższa pora, żeby sprawdzić czy przysmak mu się "spodoba" a raczej zasmakuję! Do tej pory nie otwarliśmy jeszcze tych cygar, ale wydaję mi się, że powinny mu zasmakować!

Próbka karmy O'canis
Tutaj nic więcej nie było napisane, skład napisany jest na opakowaniu - karma zjedzona, była to taka odskocznia między karmą, którą Hugo jada na co dzień, trochę się zdziwił gdy zobaczył, że do miski dostaję coś innego - zjadł z lekkim grymasem, ale zauważyłam, że tak jest zawsze gdy dostaję jakąś inną karmę niż zawsze:)

Szampon Nootie
"Dostosowany do potrzeb psów, szampon o wyjątkowym zapachu. Zawiera najwyższej jakości naturalne składniki, Nie zawiera siarczanów, mydła, parabenów ani szkodliwych substancji. Nie testowany na zwierzętach!"
Oj to prawda- szampon ma na prawdę piękny zapach, jakieś 3 dni po otrzymaniu paki przetestowaliśmy szampon, ale niestety u nas się nie sprawdzi - Hugo dostał po nim okropnego łupieżu jak po prawie każdym szamponie, niestety będziemy musieli go komuś podarować a sami wrócić do naszego sprawdzonego hipoalergicznego, a szkoda bo zapach na prawdę super! No i szampon świetnie się pienił:)

Naturale ciastka Psismaki - wściekła krowa jest gratisem dla stałych klientów
"Ciasteczka "rybka w ziołach" domowej roboty, z tuńczykiem i dodatkiem aromatycznych ziół. W ich skład wchodzą tylko zdrowe i naturalne składniki!"
Ciastko wściekła krówka było zjedzone z lekkim grymasem, a rybka w ziołach niestety została... zwrócona. Jednak tak jak nam ludziom - tak i psom nie wszystko musi smakować, mogę jedynie podejrzewać, że po prostu zioła Hugonowi na smakują - tak jak i mi! :D


Kiełbaski salami O'Canis
"Zdrowy przysmak zawierający 100% wołowego mięsa"
Kabanosy bardzo szybko zniknęły z lodówki bo tam je przetrzymywałam, szczerze mówiąc nawet nie wiem jaka była reakcja mojego psa na nie, ponieważ kabanosy dał mu mój narzeczony - ale patrząc w jakim tempie zniknęły na pewno musiały smakować! 

Zabawka piłka Dingo
"Piłka pleciona ze sznura, nadaję się do zabawy dla każdego psiaka. Wytrzymały materiał zadowoli najwybredniejsze gusta"
Jak wiadomo z moich postów i widać ze zdjęć Hugo uwielbia zabawki, więc jak dla mnie zabawek nigdy za wiele! Hugo jednak stwierdził, że trzeba zabawkę udoskonalić i wywlekł jeden "sznur" na zewnątrz i zrobił sobie piłeczkę na sznurku :)


A tutaj przedstawiam gratisy, które doszły do nas kilka dni później, znalazło się tam też jeszcze jedno ciastko wściekła krowa :) Muszę dodać, że te oto talarki zawładnęły moim psem - ostatnio dałam mu na spróbowanie tych z kurczaka - jeszcze nigdy nie widziałam, żeby tak szybko wykonywał moje komendy, żeby dostać smaczka! A śliny było mnóstwo, także możliwe, że za jakiś czas po prostu je zamówię osobno ! :) 

 I to by było na tyle, zawartość pudełka bardzo nam się spodobała - co nie jest nowością - oby tak dalej! Jak można był zauważyć wydanie lipcowe Paki Zwierzaka było głownie oparte na firmie O'canis, nie znałam wcześniej tej firmy, jednak przysmaki okazały się całkiem całkiem. Pewnie pisałam to nie raz, ale co tam : jak dla mnie Paka Zwierzaka to strzał w dziesiątkę! A teraz zapraszam na dawkę zdjęć które przedstawiają całą zawartość Paki, oraz szczęśliwego Hugona :
















Jak Wam się podobało sierpniowe wydanie Paki Zwierzaka?:)

2 komentarze:

  1. Kiedyś produkty O'Canis były dostępne w Rossmannach. Jak jest teraz to nie wiem :( Ale jak cygara były na wyprzedaży to zrobiłam ich sowity zapas. Smakowały zwierzowi :).
    Cieszę się, że nie zamówiłam tego pudełka. Wg mnie nie jest warte swoich pieniędzy, zwłaszcza, że mam jeszcze nierozpakowane zabawki (stwierdziłam, że piesa dostanie nowe sznurki jak "zje" stare, piłki i inne gryzaki jej nie zajmują). A jak na złość, sznurek kupiony kiedyś za 1 funta na wycieczce w Londynie wciąż żyje i ma się dobrze. Inne służyły kilka razy krócej.
    Szampon też nie dla nas. Stosunkowo mało zużywamy takich produktów. Jakoś nie zdarzało mi się nigdy zmywać zapachu "witaminy G" ani truchła z sierści. Mam nadzieję, że nigdy nie zaznam takiej przyjemności ;p. Jeśli zdarzają się większe zużycia szamponu to z powodu problemów skórnych. Ale wtedy lecą środki weterynaryjne.
    Ale cieszę się, że jesteś zadowolona.

    A teraz łyżka dziegciu. Brakuje mi na Twoim bloku wpisów w stylu "miesiąc po dostaniu pudełka", gdzie zawarte byłyby przemyślenia po używaniu produktów :) Chętnie przeczytałabym ten wpis o karmieniu psa.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak na prawdę jestem zadowolona z każdego pudełka a to głównie dlatego, że jak chodziłam na zakupy dla psiaka to wydawałam dwa razy tyle :D a teraz stwierdziłam, że do zoologicznego chodzić nie będę, bo wszystko kupuję internetowo dla psa, bo w stacjonarnym zostawiałam połowę wypłaty albo i nawet więcej... :D Co do zabawek - mój jest po prostu niszczycielem zabawek, może nawet nie niszczy ich specjalnie, ale bawi się do momentu rozpadu zabawek - a następuje to bardzo szybko, zazwyczaj nowe zabawki "żyją" po około 2-3 tygodnie, więc akurat bardzo się cieszę, że w pudełku znajdujemy też zabawki. Co do szamponu i mycia psa - zdarzało mi się myć psa co dwa tygodnie, a to za sprawą upaćkania się brązowej "witaminie C", a poza tym w momencie kiedy bawi się z innymi psami nieraz wraca tak spluty i śmierdzący od mieszanki kilku ślin, że aż się niedobrze robi :D no jednak szampon też nie dla nas, ale koleżance się przyda na bank :)

      Hmm tymi wpisami "miesiąc po dostaniu pudełka" mnie zaciekawiłaś, przemyślę i może raz na czas będą pojawiały się takie wpisy :) Zobaczymy czy zda to egzamin, jak na razie miałam okropne opóźnienie z wpisami, teraz wyjeżdżam na kilka dni, więc zanim porobię zdjęcia pudełek, które do mnie poprzychodzą i zanim napiszę notki to pewnie w kalendarzu zastanie mnie już wrzesień.. ale może jak sprężę tyłek a raczej ręce to nie będzie tak źle!:)

      Dziękuję bardzo za opinię, i za pomysły - bardzo miło jest mi czytać takie wpisy jak Twój, jeżeli miałabyś jeszcze jakieś rady, uwagi lub pomysły dla mnie - to śmiało, proszę pisać!:)

      Usuń

Hau! Jeżeli post się spodobał, możesz pozostawić po sobie jakiś ślad - chętnie wpadniemy również na Twojego bloga! ~H&H DOGS