15 października 2016

Wakacyjna Gubałówka - czyli ostatni post z wakacji:)

Hej!:)
Po małej przerwie w końcu znalazłam chwilę i ochotę przede wszystkim, na napisanie ostatniej już wakacyjnej notki - a mianowicie notki przedstawiającej zdjęcia z Gubałówki. Tak w ostatni dzień moich wakacji w górach wybraliśmy się na wszystkim na pewno znanym Gubałówkę. W domku lekko ogarnęliśmy rzeczy i co nieco pochowaliśmy już do walizek, poubieraliśmy się i poszliśmy w stronę Gubałówki - ale, że już było koło godziny 13-14 stwierdziłam, że zanim dojdziemy na górę to znowu będzie ciemno, a akurat za 5 minut miał być bus - i tak oto jak ostatnie skończone lenie, wyjechaliśmy busem na Gubałówkę:)



Pogoda była bardzo ładna - bo jaka mogłaby być w przedostatni dzień naszego pobytu, a ostatni zwiedzania... :) Ale przynajmniej kilka ładnych zdjęć udało mi się porobić. 



Postanowiliśmy nie kończyć podróży na Gubałówkę jedynie na znanym punkcie widokowym, tylko poszliśmy dalej w górę deptakiem z przeróżnymi pamiątkami. Po drodze zobaczyłam kapliczkę, której szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie zauważyłam... 



Z tego zdjęcia byłam ogromnie zadowolona, jednak ludzie stojący niedaleko musieli mieć niezły ubaw - boje się os, pszczół i tym podobnych latających owadów, a gdy ta oto ze zdjęcia postanowiła odlecieć ja aż podskoczyłam ze strachu do tyłu i o mało się nie wywróciłam... :D





Zbliżaliśmy się już prawie do końca, mieliśmy podejść jeszcze pod kolejkę Butorowy Wierch, jedna w brzuchach burczało nam na tyle, że postanowiliśmy powoli wracać do upatrzonej restauracji. W między czasie przejeżdżał koło na Pan na swoim traktorze, oraz czwórka panów na swoich ubłoconych maszynach :) Jeden widząc, że robię zdjęcie pokazał mi nawet peace :) 




Obiad i zarazem pobyt na Gubałówce zakończyliśmy goframi ! :) I udaliśmy się w podróż powrotną na piechotę do domku :) 

I to by było na tyle, tak oto wyglądały moje tegoroczne wakacje, szczerze mówiąc nie były to moje wymarzone wakacje, jednak w tym roku zdecydowaliśmy się akurat na góry, prawdopodobnie w następne wybierzemy się ponownie nad morze, ale tym razem w zupełnie inne miejsce, aby pozwiedzać kolejne miasta i atrakcje w nich dostępne :)

2 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia *.*

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze kiedy tylko jestem w Zakopanem, muszę wybrać się na Gubałówkę - świetne miejsce ;)
    Co do Twojego pytania u mnie: Zdjęcia robię canonem 450d, a moje tło fotograficzne to po prostu kartka z bloku technicznego A3 ;)

    Pozdrawiam cieplutko ;*
    www.hello-wonderful.blogspot.com ♥

    OdpowiedzUsuń

Hau! Jeżeli post się spodobał, możesz pozostawić po sobie jakiś ślad - chętnie wpadniemy również na Twojego bloga! ~H&H DOGS