OpenBox BeGlossy marzec 2016 - rozkwit kobiecości !:)

Hej!:)
Dzisiaj doszedł do mnie długo oczekiwany box z BeGlossy - a mianowicie Rozkwit kobiecości, czyli marcowa edycja. Od samego rana wypatrywałam kuriera, o godzinie 14 musiałam wyjść z domu, miałam nadzieję, że do tego momentu uda mi się porobić zdjęcia przy naturalnym świetle, i że na spokojnie sobie je obrobię. Jednak kuriera się nie doczekałam, szczerze mówiąc nie wiem kiedy przyjechał, więc niestety zdjęcia tego box'a będą dosyć mizerne, robione na szybko przy zachodzącym już słońcu, ale mam nadzieję, że nie będą takie złe :) Jeżeli porobiłam jakieś błędy w tym poście to przepraszam, ale bardzo późno się za to zabrałam :)

Pudełko oczywiście koloru jasnego różu jak to zazwyczaj bywa u BeGlossy, w tym miesiącu dodatkowo oprócz box'a znaleźć można było magazyn BeGlossy, który chętnie obejrzałam. Po otworzeniu zobaczyliśmy jak zawsze kartę informacyjną.

Yasumi - Konjac Sponge produkt pełnowymiarowy

Jest w 100% naturalną gąbeczką służącą do oczyszczania i masażu twarzy oraz ciała. Delikatna struktura włókien pozwala na stosowanie jej do każdego rodzaju cery. Możesz jej używać nawet jeśli masz skórę bardzo wrażliwą i delikatną. Unikalna faktura gąbeczki zapewni Ci przyjemny masaż, który stymuluje przepływ krwi i dokładnie oczyszcza.

Pierwsza rzuciła mi się w oczy, szczerze mówiąc nigdy czegoś takiego nie widziałam, więc zainteresowało mnie co to jest :) Od razu otworzyłam i poszłam sprawdzić co się z tym stanie pod wodą. Dostałam wersję dla skóry suchej, więc jestem zadowolona, na pewno będę jej używać. 

cena - 19zł sztuka

Artego - ampułki odbudowujące dream - 3 ampułki - produkt niepełnowymiarowy

Preparat fryzjerski, który wyróżnia się wyjątkową skutecznością i wszechstronnym działaniem. Nada Twoim włosom gładkość i miękkość oraz ułatwi rozczesywanie, otaczając je ochronnym filtrem. Nawilży włosy, a dzięki zawartości keratyny ułatwi odbudowę poszczególnych włókien.

No i tutaj ten produkt nie zachwycił mnie w ogóle a to dlatego, że żeby działały odbudowująco trzeba dodać je zgodnie z instrukcją do maski z tej samej serii. Niestety ja takowej nie posiadam, i raczej nie zamierzam jej mieć. Szczerze po przeczytaniu instrukcji zerknęłam do pudełka, czy nie ma gdzieś dodanej maski, jednak niestety nie było jej. Więc raczej produkt będzie leżał w szafie albo komuś go dam :) 

cena - ok. 26zł za trzy ampułki

L'Occitani - krem do rąk - 10ml - produkt niepełnowymiarowy

Ma lekką konsystencję i zawiera masło Shea. Doskonale nawilży skórę Twoich dłoni. Jest wzbogacony o ekstrakt z wiśni z regionu Luberon w Prowansji, dzięki czemu nada Twojej skórze lekki, kwiatowy zapach. 

*błąd ze strony beglossy - to nie jest zapach kwiatu wiśni, jest to peonia 

Kolejny box i kolejny krem do rąk - szczerze, mam już dość kremów do rąk, produktów do włosów i kremów do twarzy. Co do samego kremu - jest go malutko, więc na pewno go zużyję, już go wypróbowałam i nie powiem - polubiliśmy się, jedynie denerwuję mnie jego otwarcie, wolę gdy kremy do rąk mają otwarcie na zatrzask a nie odkręcane, bo zawsze zakrętka mi gdzieś upadnie:)

cena - około 10zł za 10ml

SPA Vintage Body Oil - peeling cukrowo-orzechowy- 200ml - produkt pełnowymiarowy

Pobudzi Twoją skórę do szybszego wzrostu i odnowy. Dzięki regularnemu stosowaniu wzmocnisz elastyczność głębszych warstw. Pamiętaj, że peeling mechaniczny pobudza mikrokrążenie i dotlenia skórę!

Kolejny peeling, nie skończyłam jeszcze jednego, drugi jest w kolejce, a ten będzie trzecim. Nie otwierałam go jeszcze, ale obawiam się, że niestety nie przypasuję mi co do zapachu. Jeżeli moje obawy się spełnią to może siostra go przygarnie :) 

cena - 18,60 zł za 200ml

Bandi Cosmetics - krem intensywnie nawilżający hydro care- 30ml - produkt niepełnowymiarowy

Idealnie nawilży Twoją cerę a efekty zobaczysz już po 14 dniach.Doskonale sprawdzi się jako baza pod makijaż. Sprawi, że Twoja skóra będzie jędrna i gładka, a jej koloryt wyrównany. Dzięki świeżej nucie zapachowej stosowanie kremu będzie dla Ciebie prawdziwą przyjemnością!

Zostawiłam ten krem specjalnie na koniec - mimo, że w praktycznie każdym box'ie znajdujemy krem do twarzy, jestem zadowolona, ponieważ wielu wcześniejszych się pozbyłam. Lubię produkty z firmy Bandi, więc ten krem też raczej polubię. Od jutra pójdzie w ruch, i zacznę go używać.

cena - 28,80 za 30ml

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

I to by było na tyle, jeżeli chodzi o moją opinię - mam mieszane uczucia, chyba przez to, że tyle się naczekałam na tego box'a, kurierzy nauczyli mnie, że zazwyczaj byli u mnie do godziny 11. Z produktów jestem częściowo zadowolona, chociaż nie wszystkie przekonały mnie do siebie w 100%. Mam nadzieję, że w kolejnym box'ie od BeGlossy nie będzie kolejnego kremu do rąk, peelingu i kremu do twarzy, bo chyba oszaleję :D Najgorszym produktem z tego pudełka są te ampułki, które na 99% do niczego mi się nie przydadzą.

Wartość pudełka to 102,40zł

Możecie w komentarzach napisać, co Wy sądzicie na temat tego pudełka beGlossy, podoba Wam się? Który produkt jest według Was najlepszy? :)